Brak odpowiedzialności zamiast rozsądku – dwie osoby straciły prawa jazdy podczas jednej kontroli
4 września w Piławie Górnej policjanci z Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Powiatowej Policji w Dzierżoniowie zatrzymali do kontroli 22-letniego kierowcę peugeota, który znacznie przekroczył dozwoloną prędkość. Młody mężczyzna pędził 96 kilometrów na godzinę w miejscu, gdzie obowiązywało ograniczenie do 50 kilometrów na godzinę. Niewiele brakowało, aby za tak rażące wykroczenie utracił prawo jazdy na trzy miesiące. Dokument został jednak zatrzymany z innego powodu – badanie trzeźwości wykazało u niego 0,13 miligrama alkoholu w wydychanym powietrzu.
Sytuacja nabrała jeszcze bardziej nieodpowiedzialnego charakteru, gdy na miejsce przyjechała 53-letnia kobieta, która miała przejąć samochód. Niestety, ona również była pod wpływem alkoholu. Wynik badania – 0,21 miligrama alkoholu w wydychanym powietrzu – zakończył się utratą jej prawa jazdy.
To nie jedyny przypadek nadmiernej prędkości w ostatnich dniach. Policjanci ruchu drogowego zatrzymali także 34-letniego kierowcę bmw, który w Bielawie na ulicy Sikorskiego jechał aż 103 kilometry na godzinę. Za to wykroczenie stracił prawo jazdy, otrzymał 13 punktów karnych oraz mandat w wysokości 1500 złotych.
Zgodnie z obowiązującymi przepisami każdy kierowca, który prowadzi pojazd pod wpływem alkoholu lub rażąco przekracza dopuszczalną prędkość, musi liczyć się z surowymi konsekwencjami. Oprócz zatrzymania prawa jazdy grożą wysokie mandaty, punkty karne, a w przypadku stwierdzenia wyższego stężenia alkoholu w organizmie – także odpowiedzialność karna i zakaz prowadzenia pojazdów orzekany przez sąd.
Policja apeluje do kierowców o rozsądek i odpowiedzialność na drodze. Nawet pozornie niewielka ilość alkoholu w organizmie obniża koncentrację i wydłuża czas reakcji. Łączenie ryzykownych manewrów z jazdą „na podwójnym gazie” to prosty przepis na tragedię.
nadkomisarz Marcin Ząbek
Komenda Powiatowa Policji
w Dzierżoniowie